Cykl?... z
Miłe dla ucha mojego jest codzienne "dzień dobry". Spoglądam przed siebie i rzeczywiście słoneczko do mnie spogląda. Odpowiadam oczywiście, że "dobry", bo skoro na siebie spoglądamy, to jak inaczej określić to, co się dzieje.
"...Tkaj swą drogę, nigdy nie zdradzisz
Martwe życie staje się czymś normalnym
Monopol bólu, rytualna męka..."
(James Hetfield Master of Puppets)
W ciągu zdarzeń, które wykreowały się pod kolejną datą, nadal tkwi w obecnych tutaj i zgromadzonych przekonanie, że to wszystko "się samo". Zanurzony w swoim świecie, wraz ze wszystkimi swoimi obłędami, wśród których znajduję czas na wypełnienie obowiązków ciała, znajduję czas na ripostę, jakże trafną, jakże oczywistą, choć uznaną za... no właśnie, co?
Który to wierzchołe? Wielu sobie zadaje pytanie. A przecież jest tylko jeden. Trzeba chcieć go dojrzeć.
O odrzuceniu światowości.
Kto idzie za mną, nie błądzi w ciemnościach – mówi Pan. Oto słowa Chrystusa, w których zachęca nas, abyśmy Go naśladowali, jeśli chcemy naprawdę żyć w świetle i uwolnić się od ślepoty serca. Starajmy się więc rozpamiętywać, jak najgorliwiej życie Jezusa Chrystusa. Nauka Chrystusa przewyższa wszystkie nauki świętych, a kto zdobędzie jej ducha, znajdzie w niej mannę ukrytą.
Są ludzie, którzy nawet z częstego czytanie Ewangelii niewiele wynoszą gorliwości, bo nie mają w sobie ducha Chrystusowego, a przecież kto pragnie zrozumieć i pojąć w pełni słowa Chrystusa, powinien starać się według Niego kształtować całe swoje życie. Cóż Ci przyjdzie z wzniosłej dysputy o Trójcy Świętej, jeśli nie masz współczucia dla ludzi, a więc nie możesz podobać się Bogu w Trójcy Świętej. Naprawdę wzniosłe słowa nie czynią świętego, ani sprawiedliwego, ale życie prawe czyni człowieka miłym Bogu. Wolę odczuwać skruchę, niż umieć ją zdefiniować. Choćbyś znał całą Biblię na wyrywki i wszystkie mądre zdania filozofów, cóż Ci z tego przyjdzie, jeśli nie masz miłości i łaski Boga.
Marność nad marnościami i wszystko marność, oprócz jednego – miłować Boga i Jemu służyć. To jest mądrość najwyższa. Przez odrzucenie świata, dążyć do Królestwa Niebieskiego. Marnością jest gromadzić bogactwa, które przeminą i w nich pokładać nadzieję. Marnością także zabiegać o własne znaczenie i piąć się na coraz wyższe szczeble godności. Marnością iść ślepo za zachceniami ciała i szukać tego, kiedyś przyjdzie ciężko odpokutować. Marnością jest pragnąć długiego życia, a nie dbać o życie dobre. Marnością przykładać wagę tylko do teraźniejszości, a o przyszłości nie myśleć. Marnością miłować to, co tak szybko przemija, a nie śpieszyć tam, gdzie radość nieprzemijająca. Miej często w pamięci to zdanie.
Nie nasyci się oko widzeniem, a ucho nie napełni się słyszeniem, staraj się więc odciągać serce od rzeczy widzialnych, a zwracaj się ku niewidzialnym. Bo Ci, co zawierzają tylko poznaniu zmysłów, plamią sumienie i tracą łaskę Boga.
cdn ?
Komentarze
Prześlij komentarz