...Inwestycja z ....

     ...usłyszałem od jednego z rozmówców prawdę na ten temat. Tym w rzeczywistości się kieruję. Podzielić się wiedzą i doświadczeniem z tymi, którzy gubią sens istnienia. Chociaż droga, którą idę, jest trudna i wyboista, a także składa się z wielu zakrętów, bo tak w rzeczywistości wygląda moje życie, to jednak idę tą drogą. Nie gaśnie świeczka zapalona 07.06.1975 roku. Mogła zostać zgaszona. Ta nić, której się trzymam, już dawno mogła zostać zerwana. Życie trwa. Jest w tym jakiś cel. Jakiś sens. Może nie do końca jasny. Może nie do końca znajduję rozwiązanie tej, jakże trudnej zagadki. Jednak po coś to wszystko trwa. I choć wiele niekorzystnych, szczególnie dla zdrowia, przypadków spadło na mnie, to jednak w dalszym ciągu trwa. To życie....


...Myślałem wiele o tym, co to ma być. Pomysł był na stworzenie powieści. Jednak za namową Pani psycholog ze szpitala w Krakowie, powstał taki o to pamiętnik. Dodam, że komuś się to spodobało. Rozpiera mnie duma z faktu, że dzieło powstało. Może będzie inspiracją do napisania czegoś innego. Siedzę sobie na swojej rencie i wymyślam cuda. Co mi pozostaje?

Komentarze

Popularne posty